- DESCENDANT OF THE ROSE~RPG http://www.descendant-of-the-rose.pun.pl/index.php - FORBIDDEN GATE (KOBE) http://www.descendant-of-the-rose.pun.pl/viewforum.php?id=9 - Bar "Deep Red" http://www.descendant-of-the-rose.pun.pl/viewtopic.php?id=9 |
deep shadoW - 2009-07-11 18:14:32 |
|
master_of_the_night - 2009-07-12 00:46:50 |
"Śmiertelnicy..Wszędzie ich pełno. Są jak mrówki. Każdy idzie w swoją stronę...Zagłuszaja moje myśli...Ich tętno..Bicie serca..Doprowadza mnei do szału...Jestem sam. Sam pośród rzeki zabeczkowanej krwi...Krwi która nie mozę zostać rozlana, gdyż nie ma miejsca w ktorym mógłbym tego dokonać..Jestem głodny...Bardzo glodny.." |
daughter_of_blood - 2009-07-12 00:54:53 |
Wtem drzwi od baru otworzyly się z hukiem. Oczom wszystkich ukazała się niewysoka dziewczyna. Rozejrzała się po barze... Był wieczór więc bar jak zwykle był pełen ludzi "ale chołota" - pomyślała Sookie patrząc na ludzi siedzących wkoło. Jej wzrok zatrzymał się na pewnym blondynie... Miał idealne rysy... idealne maniery, co taki ktoś jak on może tu robic? - zaczęła się zastanawiac. Postanowiła podejsc do nowoprzybyłego. " Przepraszam tu wolne? - zapytała wskazując krzesło na przeciw blondyna - straszny tłok... Kim jesteś? Nie widziałam cię tu wcześniej - oznajmiła i nie czekając na odpowiedź rozsiadła się wygodnie na wolnym krzesełku. |
master_of_the_night - 2009-07-12 01:00:58 |
Blondyn zmierzył ją swoim spojrzeniem bacznie jej sie przyglądając poczym wstał od stolika i zaprosił dziewczynę do stołu:" Proszę usiądź. Jestem Ruizo. Nie mogła mnie tu panienka widzieć wcześniej ..Jestem nowy w mieście.." Odpowiedział poczym usiadł ponownie i oparł brode na podpartych łokciach. nie spuszczajac wzrok uz dziewczyny. |
daughter_of_blood - 2009-07-12 01:04:14 |
Och nowy... Ja jestem Sookie i mieszkam tu właściwie od zawsze... Co cię sprowadza w te strony drogi przyjacielu? - spytała. dziewczyna zupełnie nie wiedziała czemu przybysz jej się tak bacznie przygląda |
master_of_the_night - 2009-07-12 01:06:32 |
"Rodzina" Odparł krótko, na chwilę spuszczajac z niej wzroku i kierujac go na znajdujące się po jego lewej stronie okono wychodzące na okrytą mrokiem ulicę:"Przybyłem by odnaleść krewnych.." |
daughter_of_blood - 2009-07-12 01:13:13 |
Och rozumiem... Krewnych... - "jakich krewych może miec tutaj gośc który wygląda jak wyrwany z jakiegoś renesansu czy czegoś w ten deseń, matko wogóle jak to wygląda... rozmawiam z dziwolągiem... ale lepszy ten dziwoląg niż to całe obleśne towarzystwo..." - a wiesz chociaż gdzie szukac? Fajnie że masz rodzinę... ja już nie mam... Odeszła z poprzednim życiem... - powiedziała spuszczając wzrok. Tak bardzo tęskniła za rodzicami. Ale nie była słaba... nie może się rozkleic przed jakimś obcym gościem... nie to nie w jej stylu... |
master_of_the_night - 2009-07-12 01:16:30 |
"Ja też nie jestem pewnien czy jakikolwiek krewny mi pozostał.." Pdpowiedział mężczyzna prostujac sie na krześle:" Zawsze jest nadzieja.." Ruizo patrzył teraz w jej stronę z nad swoich czarnych jak nos rzęs. Wzrok mial skupiony na jej twarzy:' Dlaczego powiedziałaś, ze twoja rodzina 'odeszla z poprzedni życiem'?" |
daughter_of_blood - 2009-07-12 01:22:38 |
"Och Sookie! zawsze powiesz o jedno słowo za dużo..." - skarciła się w duchu - Och sam rozumiesz... Coś się kończy coś zaczyna... Nowy rozdział w życiu - powiedziała wiercąc się niespokojnie na krześle... |
master_of_the_night - 2009-07-12 01:26:07 |
Ruizo jeszcze bardziej zmarszczył brwi:" Może zjemy cos razem?" Zaproponował przerywajac niezręczna ciszę:" co proponujesz?" |
daughter_of_blood - 2009-07-12 01:32:02 |
"Hmmm zależy co lubisz... Może... Wiesz... własciwie to nie jestem głodna... Kucharka podle gotuje... możemy wpasc do mnie..." - powiedziała czekając na reakcje blondyna |
master_of_the_night - 2009-07-12 01:35:07 |
"Do ciebie?" Mężczyzne zdziwiła propozycja nowej znajomej :"Niemboisz sie zapraszać obcych mężczyzn do siebie?" Zapytał z niedowierzaniem poczym uśmiechnął się delikatnie, nie ukazując jednak przy tym kłów. |
daughter_of_blood - 2009-07-12 01:37:15 |
och! skądże! poza tym nie jesteś taki całkiem obcy - powiedziała uśmiechając się ostrożnie - może nie jest ze mnie najlepsza kucharka ale na pewno lepsza od tej - zaczęła się śmiac jednak zasłoniła przy tym usta - lubisz spaghetti? |
master_of_the_night - 2009-07-12 01:41:52 |
"Spa..ghetti?" Powtórzył niezgrabnie mężczyzna poczym zmarszczył brwi:"t..tak!" Odpowiedział bez chwili namysłu próbując jakos zakryć swoją niewiedzę:" W takim razie dziękuję za zaproszenie, madame!" Ruizo wstał od stolika i ukłonił sie lekko:" będzie mi bardzo miło.." |
daughter_of_blood - 2009-07-12 01:44:06 |
Dziewczyna wstała i chwyciła mężczynę za rękę ciągnąc w stronę drzwii |
deep shadoW - 2009-07-12 15:34:28 |
Mężczyzna który dotąd siedział przy barze, wstał, udając się za opuszczającymi bar, zachowując przyzwoitą odległość. - "Taki jak on nie potrzebuje maskarady..." - Westchnął. |